W tym tygodniu zdjęcie dotyczy matki. A to dlatego, że wydarzeniem tygodnia było właśnie moje ostre cięcie. Poczułam mocną potrzebę zmiany (czyżby nadchodząca wiosna?), ale farbowanie włosów odpuszczam sobie na jeszcze długi czas i konsekwentnie zapuszczam swój naturalny włos. Doszłam więc do wniosku, że mam zdecydowanie za dużo włosów na głowie, zaczęły mi trochę przeszkadzać, a poza tym lepiej się czuję z moim odrostem, kiedy są krótsze. A kiedy już podejmuję taką decyzję muszę to zrobić natychmiast, bo później niepotrzebnie zadręczam sobie głowę myślami czy ściąć czy nie. I chociaż zawsze żałuję włosów kiedy widzę ich ilość na podłodze, bo marzą mi się piękne długie i zdrowe włosy, to wiem, że w krótszych wcale nie jest mi tak źle.
A wy jak myślicie? Lepiej w krótszych, czy w dłuższych?
OSTRE CIĘCIE
Zobacz pozostałe zdjęcia Projektu 52.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz