Nasza świąteczna sesja zdjęciowa


Święta za pasem, więc chyba najwyższa pora, żeby pokazać Wam naszą domową sesję zdjęciową. Tak, tak, pozazdrościłam tych wszystkich mini sesji świątecznych i postanowiłam wykonać taką dla Lidki i jej koleżanki (córeczki mojej koleżanki). I w sumie, gdyby nie dziewczyny, ta sesja mogłaby się nie odbyć, bo one zadbały o większość dekoracji, które widzicie na zdjęciach, jak sanki i choinka. Największy problem jednak miałyśmy ze światłem, bo przecież jest już ciemno na dworze, całe dni są właściwie takie nieprzyjemne, więc na światło z okna nie bardzo mogłam liczyć. Znalazłam wypożyczalnię sprzętu studyjnego, za wcale nie duże pieniądze, ale niestety obudziłam się z tym za późno i wypożyczalnia została już zamknięta. Na cały weekend. Ale nie poddałam się! Z wielkiego kartonu, folii aluminiowej i prześcieradła stworzyłam swój własny softbox, do którego zamontowałam dwie zwykłe stojące lampki. Może światło nie było powalające, ale zdecydowanie o wiele lepsze, niż żadne. Do tego dołączył jeszcze błysk zamontowany na aparacie i skierowany w sufit. Takie rozwiązanie sprawdziło się w pełni. A mój softbox diy dalej leży na szafie u Lidki i wygląda, jakby wylądował tam statek kosmiczny.

Dziewczynki super się spisały, choć oczywiście nie obyło się bez małych zgrzytów, ale mamy wspaniałą pamiątkę. Zdjęć użyłyśmy również na kartki świąteczne dla rodzinki, jako że w tym roku nie jedziemy do Polski na Święta.
A Wy robiliście sesje świąteczne?















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

@mommy_and_mrs.l



Wszystkie zdjęcia są wyłącznie moją własnością i są objęte pełnymi prawami autorskimi. Zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej wykorzystanie, powielanie, modyfikowanie lub ich zmienianie w jakikolwiek inny sposób w celu rozpowszechniania jest niezgodne z prawem. Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170