W zderzeniu z chłodnym powietrzem i wiatrem nasza skóra ulega skrajnemu wysuszeniu. Skrajnemu, gdyż w moim przypadku zaczyna schodzić z twarzy, zaś Lidii policzki stają się bardzo szorstkie i zaognione. Stosowałam wiele kremów, naprawczych, nawilżających, natłuszczających, s.o.s - ze skutkiem gorzej niż marnym. Ratunkiem dla skóry mojego dziecka okazały się emolienty. Już po kilku godzinach od zastosowania stan skóry znacznie się poprawia. Szorstkość znika całkowicie, a zaczerwienienie widocznie ustępuje.
Skóra Lidii wysusza się głównie zimą- zmiany temperatury, mróz, suche powietrze w ogrzewanym mieszkaniu, oraz w dni, kiedy wieje dość mocny i zimny wiatr.
Jestem tylko człowiekiem, na dodatek z dalece rozwiniętą sklerozą, dlatego często zapominam o kremie przed wyjściem z domu, choć stoi na komodzie w przedpokoju. Niechcący robię tym krzywdę swojemu dziecku, ponieważ po powrocie ze spaceru na jej twarzy momentalnie pojawiają się wypieki. Potrzebujemy więc kremu, którym możemy smarować buzię dziecka przed wyjściem na dwór oraz takiego, który pomoże zredukować szkody wywołane moją sklerozą.
Jestem dość sceptycznie nastawiona do wszelkich produktów kilka w jednym, więc tak samo patrzyłam na Ochronny krem specjalny Dermedic Linum baby, który miał za zadanie łagodzić podrażnienia skóry i zabezpieczać ją przed nimi. I szczerze Wam powiem, że nie wiem, czy ten krem łagodzi podrażnienia. A wiecie czemu? Bo przez cały okres stosowania nie pojawiły się na twarzy Lidii żadne oznaki podrażnienia. A to mówi samo za siebie.
Kilka słów od producenta:
Składniki aktywne: Olej lniany z zawartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Filtry mineralne, Olej mineralny, Olej z oliwek, Alantoina, D-Panthenol, Witamina E, Gliceryna, Natural Extract AP, Masło Shea, Medilan.
Tworzy barierę ochronną dla delikatnej skóry dziecka.
Zabezpiecza przed promieniowaniem UVA i UVB (zastosowane w kremie filtry mineralne nie wnikają w delikatną skórę dziecka, tworzą na jej powierzchni barierę ochronną zatrzymującą i odbijającą promienie UV).
Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry.
Działa na skórę kojąco, wzmacnia jej naturalną odporność.
Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry.
Hypoalergiczny.
Krem ma dość gęsta konsystencję, ale nie rozsmarowuje się specjalnie ciężko. Ogromnym plusem jest to, że nadaje się zarówno do codziennej pielęgnacji skóry i jako zabezpieczenie przed złą pogodą. Dodatkowym atutem jest przyjemny, aczkolwiek delikatny zapach.
Kremu używamy codziennie- przed wyjściem na spacer lub wieczorem. Od tej pory nie musimy się martwić problemami skórnymi.
Produkty marki Dermedic możecie obejrzeć na stronie www.dermedic.pl.
Znajdziecie je w drogeriach SuperPharm i Hebe oraz w aptekach.
Spodobały Ci się kosmetyki Dermedic? Zobacz też inne recenzje:
- Dermedic Linum Żel pod prysznic odbudowujący barierę ochronną skóry
- Dermedic Linum baby Lekki balsam do ciała
- Dermedic Linum baby Olejek do kąpieli
O o o.Co prawda nie lubię reklamowych postów ale emolienty uwielbiamy z Młodym, gdyż też ma wieczne problemy z cerą. Wyprobujemy.
OdpowiedzUsuńBede w Polsce to kupie , jezeli chodzi o kosmetyki dla dzieci jestem bardzie wybredna . PS. zdjecia cudowne ! :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy i również używamy ja również współpracuję z Dermedic i dostaję od nich bardzo fajne produkty godne polecenia.
OdpowiedzUsuń